Wycieczka szkolna "Od Trójmiasta aż po Hel"

  Uczniowie klas IV-VI wraz z opiekunami: Marią Dytfeld, Haliną Guździoł, Agnieszką Goderską-Szymczak i Iwoną Tomalak udali się na trzydniową wycieczkę nad Morze Bałtyckie. Program był bardzo zróżnicowany i przesiąknięty historycznymi dziejami naszego kraju.

          Naszym pierwszym przystankiem był położony w powiecie kartuskim Skansen Budownictwa Drewnianego w Szymbarku. Miejscem, od którego rozpoczęliśmy nasze zwiedzenie była specjalna, drewniana hala zawierająca  najdłuższą deskę świata (46,53 m), wyciętą z daglezji, która rosła przez 120 lat w kaszubskim lesie. Następnie udaliśmy się do Domu Sybiraka. Chata została zbudowana na Syberii przez polskich zesłańców 240 lat temu. Znalazła się w Szymbarku jako dar potomków syberyjskich zesłańców, przedstawicieli tamtejszej Polonii. Obok Domu Sybiraka jest usytuowany model sowieckiego łagru. W takim pomieszczeniu, w bardzo prymitywnych warunkach mieszkało 144 osób. W pobliżu sowieckiego łagru znajduje się rampa kolejowa z pociągiem towarowym, symbolizującym wywózki setek tysięcy Polaków na Syberię. Oprócz tego młodzi turyści zwiedzili zrekonstruowany bunkier tajnej organizacji wojskowej Gryf Pomorski. Wąskimi korytarzami przedostali się do sali dydaktycznej, w której po zgaszeniu świateł mogli usłyszeć i poczuć odgłosy bombardowania. Dwuminutowy podziemny seans zrobił na wszystkich niesamowite wrażenie. Zwiedziliśmy także Dom Trapera Kaszubskiego, Dom Harcerza oraz Dom Kaszuba z Turcji. Niebywałą atrakcją okazał się największy fortepian świata (wyprodukowany w Kaliszu), na którym zagrała Patrycja Janczak. Zobaczyliśmy  drewniany kościółek pod wezwaniem św. Rafała Kalinowskiego, powstańca styczniowego, skazanego na śmierć. Później karę śmierci zamieniono mu na zesłanie na Syberię. Kościółek, konsekrowany w 2004 r. podczas światowego Zjazdu Sybiraków, zawiera szereg cennych pamiątek z zesłań syberyjskich oraz kamienie z historycznych budowli Gniezna, Krakowa czy Ostrowa Tumskiego. Nasza wycieczka obejmowała również jedną z najsłynniejszych atrakcji tego miejsca – dom do góry nogami.

           Po obiadokolacji i zakwaterowaniu spotkaliśmy się w ośrodku wypoczynkowym z animatorami. Lucy i Ewa zaprosiły nas w morską podróż, w czasie której uczniowie wykonywali szereg zadań, które miały na celu wydobyć z uczestników energię i wybuchy śmiechu. W ten sposób „Piraci” i „Marynarze” dotarli do skrzyni skarbów.

         Tuż przed ciszą nocną udaliśmy się na plażę. Morze przywitało nas tym, co ma w sobie najpiękniejsze: szumem fal, różnorodnością muszelek i szelestem piasku pod stopami.

            Drugiego dnia udaliśmy się do najdalszego zakątka północnej Polski – na Hel. Zwiedziliśmy fokarium przy Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego i dowiedzieliśmy się, gdzie i w jakich warunkach fokom żyje się najlepiej. Spacerując pośród kaszubskich i rybackich domów dotarliśmy do latarni morskiej, a następnie obejrzeliśmy fortyfikacje wojenne. Następnie wybraliśmy się na początek Polski, czyli na cypel helski. Tutaj wybudowano drewniane, szerokie ścieżki, którymi można obejść cypel wokół, ale większość udała się na piaszczystą plażę. Spacerkiem, poruszając się po ścieżce edukacyjnej, udaliśmy się na zwiedzanie portu.

            W piątek po śniadaniu i wykwaterowaniu z ośrodka udaliśmy się na zwiedzanie Gdańska. Zobaczyliśmy m.in.: Stare Miasto, Ulicę Długą, Lwi Zamek, Ratusz Miejski, Długi Targ, pomnik Neptuna, Dwór Artusa, Kościół Mariacki oraz Spichrze nad Motławą ze słynnym Żurawiem.

           Ostatnim punktem zwiedzania było miejsce pamięci narodowej - Westerplatte. Udaliśmy się tam drogą morską płynąc galeonem „Czarna Perła” z portu w Gdańsku. Przy okazji zobaczyliśmy wielkie statki remontowane w Stoczni Gdańskiej.  Dzięki pani przewodnik poznaliśmy historię Westerplatte. Dowiedzieliśmy się, że Westerplatte to miejsce, gdzie rozpoczęła się II wojna światowa. Na dłużej zatrzymaliśmy się przy  cmentarzu poległych w 1939 r. żołnierzy polskich, którzy bronili się dzielnie przez siedem dni przed niemieckim najeźdźcą. Dla uczczenia pamięci polskich obrońców uczniowie klasy szóstej wyrecytowali  „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte”, a przewodniczący klas zapalili znicz. Następnie udaliśmy się pod Pomnik Obrońców Wybrzeża.

           Z miejsca zadumy, ruszyliśmy w  drogę powrotną do domu.

          Wycieczka przebiegała w miłej i sympatycznej atmosferze oraz cieszyła się dużym zainteresowaniem ze strony młodych turystów.  Wspomnienia, emocje i refleksje pozostaną na długo w pamięci uczniów i opiekunów.